Coraz tańszy roaming

News

Abonenci dzwoniący za granicę mogą się cieszyć! Koszty połączeń pomiędzy krajami Unii Europejskiej są sukcesywnie obniżane. Dowiedz się, jakie zmiany zostały wprowadzone, a jakie jeszcze nas czekają. 

​Obniżki cen roamingowych wprowadzane są już od 2008 roku. Jak podaje Komisja Europejska w Polsce ceny połączeń głosowych i SMS-ów od tego czasu spadły o ponad 80 proc. Natomiast w przypadku transmisji danych jest to 90 proc.

Wielkość obniżki jest zróżnicowana i zależy od rodzaju usługi. Z jednej strony Komisja Europejska podaje maksymalne stawki, z drugiej praktyka pokazuje, że operatorzy zazwyczaj tańszych usług nie oferują.
Jak tłumaczą eksperci w przypadku wykonywania połączeń głosowych płacimy maksymalnie 19 eurocentów za minutę, plus podatek VAT. Natomiast odebranie połączenia głosowego kosztuje nas maksymalnie 5 eurocentów za minutę. Z kolei za wysłanie SMS płacimy 6 eurocentów.
Stawki obowiązujące w Polsce to 98 groszy za minutę połączenia wychodzącego, 25 groszy za minutę połączenia przychodzącego, 31 groszy za wysłanie SMS oraz 1,02 zł za MMS.

Gdzie pojawiła się największa obniżka?

Największa obniżka, która sięga prawie 55 procent, dotyczy korzystania z Internetu. Jeszcze kilka lat temu 1 megabajt kosztował kilkanaście złotych, a teraz jest to koszt nieco ponad 1 zł brutto. Dzięki temu nie musimy martwić się o wysokie rachunki w przypadku, gdy pojedziemy gdzieś i zapomnimy o wyłączeniu transmisji danych.

Roaming zniknie całkowicie!

Komisja Europejska planuje wyeliminować roaming zupełnie. Ma to nastąpić w 2017 roku. Według prognoz ekspertów będzie to jednak skomplikowany proces. Załóżmy że opłaty roamingowe znikają zupełnie. Standardowe taryfy obowiązujące w Niemczech są znacznie droższe niż te w Polsce. Niemcy mogliby zatem przyjeżdżać do Polski, kupować najtańszą taryfę no limit, wracać do siebie i dzwonić np. za 5 euro. W takich przypadkach straty polskich operatorów byłyby znaczące.

Różne koncepcje

Aby uniknąć trudnych sytuacji należy opracować właściwe założenia, według których realizowany będzie proces całkowitego zniesienia opłat roamingowych. Pojawiają się najróżniejsze propozycje. Jedną z nich jest pomysł wprowadzenia ograniczeń, np. darmowy roaming wynoszący 90 dni w roku. Po przekroczeniu ustalonego limitu za każdy kolejny dzień byłyby pobierane opłaty, tak jak obecnie. Aktualnie jednak nie zostało jeszcze nic ustalone ostatecznie, a temat jest otwarty i wciąż podlega dyskusji.